top of page
Szukaj


Cisza
Zaczynasz łapczywie łaknąć powietrza, jakbyś co chwilę wynurzał się z wody. Klatka porusza się coraz szybciej. Góra dół, góra dół. Podnoszę się z krzesła, nachylam nad Twoją twarzą i jeszcze mocniej chwytam Cię za rękę. Tak bardzo chcę, żebyś wiedział, że nie jesteś teraz sam.
25 lip
Â
Â
Â


Zima
Tracisz na wadze. Mięśnie Twoich nóg powoli zanikają. Rehabilitacja jest szczątkowa - prężenia się nasilają. Każdego dnia - w bólu, bezsilności, gniewie - zaciskasz pięści, naprężasz nogi, ramiona. Tak silnie, że unoszą się nad łóżkiem. Upadasz wyczerpany.
7 lip
Â
Â
Â


Norma
Za szybą pojawia się niewyraźna sylwetka. Powoli otwierają się drzwi. Dzisiaj ordynator. W ciągu sekundy odczytuję z jego twarzy, że to jeszcze nie dzisiaj, że jeszcze jesteś z nami. Nie tylko dla Ciebie - rodzina Kasi też oddycha z ulgą.
19 cze
Â
Â
Â


Zabawa w chowanego
Kiedy docieram do sali, dostrzegam Cię z daleka na łóżku po prawej stronie. Nie wiem, co przeraża mnie bardziej: to, że leżysz bez ruchu, nienaturalnie jasne światło na tle czerni za oknem, czy ilość urządzeń, których potrzebujesz, aby nadal być z nami.
9 cze
Â
Â
Â
bottom of page


