top of page
Szukaj


Liczby
Stoimy nad twoim łóżkiem - ja, Twoja i moja mama. Jedna z kilku okazji, kiedy, pomimo reguł, mogłyśmy być z Tobą razem. Przed nami zielony kitel ordynatora. Po raz kolejny rozmawiamy o Twoim byciu bądź niebyciu, ale ton tej rozmowy zupełnie nie przystaje do je treści. Fakty, choć brutalne, podane z uśmiechem i wykąpane w spokoju, bo same w sobie mają wystarczająco dużo dramatu.
16 cze


Zabawa w chowanego
Kiedy docieram do sali, dostrzegam Cię z daleka na łóżku po prawej stronie. Nie wiem, co przeraża mnie bardziej: to, że leżysz bez ruchu, nienaturalnie jasne światło na tle czerni za oknem, czy ilość urządzeń, których potrzebujesz, aby nadal być z nami.
9 cze


Jesteś
Mijają minuty. Godziny. Cisza. Na przemian wstajemy, siadamy, wstajemy i podpieramy ściany odgrywając jakąś nieokreśloną choreografię. Gdzieś się nam zgubiłeś. Nie wiem już, w którą stronę mam do Ciebie myśleć. Chyba Cię tu już nie ma. Tu, na tym piętrze. Bo na pewno gdzieś jeszcze jesteś. Na pewno.
5 cze


Sen
Odwracam się w stronę dużego pokoju. Najpierw dostrzegam rowerek treningowy, ale przewrócony na bok. Obok twój telefon. Po prawej stronie - pod oknem, na brązowych panelach leżysz Ty.
29 maj


Ostatni (a) (e)
Że spory ułamek bólu zamknięty w jego migawkach w jakiś niewyjaśniony sposób przedostanie się do naszego życia przez kinowy ekran....
25 maj
bottom of page


